13.08.2009 | Czytano: 1154

Pierwsze podhalańskie derby w VI lidze

Podhalańskie drużyny grające w nowosądeckiej klasie okręgowej (VI) liga a jest tych drużyn 6 na inaugurację odniosły połowiczny sukces. Trzy z nich te najlepsze: Watra Białka Tatrzańska, KS Zakopane, Orawa Jabłonka wygrały. Dwie Jordan Jordanów i Poroniec Poronin przegrały a Wierchy Rabka zremisowały. Zważywszy na fakt, że tylko Poroniec grał na boisku rywala wyniki nie rzucają na kolana.

W drugiej kolejce dojdzie do pierwszych w tym sezonie podhalańskich derbów w VI lidze. Orawa Jabłonka podejmować będzie KS Zakopane. W tym meczu tak jak w poprzednich spotkaniach między tymi drużynami trudno wskazać na faworyta. Zakopiańczycy, którzy tak jak w poprzednim sezonie mierzą w V ligę mają za przeciwnika bardzo niewygodnego rywala. Na wiosnę właśnie porażka KS Zakopane w zaległym meczu z Orawą rozpoczęła serię nieudanych spotkań zakopiańczyków i w rezultacie brak upragnionego awansu. Mecz na początku sezonu niczego jeszcze nie przesądza, ale pojedynek derbowy poza punktami ma znaczenie prestiżowe. Trzeci nasz zwycięzca z pierwszej kolejki Watra Białka Tatrzańska jedzie do Popradu Rytro, z którym na inauguracje poradziła sobie Orawa. Wydaje się, że Watra wygrywając 3-0 z mocnym kadrowo w tym sezonie Ogniwem Piwniczna dała sygnał, że chce wrócić do V ligi. Białczanie w zasadzie grają w niezmienionym składzie i są faworytami z beniaminkiem. Problem w tym, że zagrają w Rytrze przy pewnie licznej widowni, bowiem mecz jest wpisany w obchody Dni Rytra.

W pierwszej kolejce Wierchy Rabka zremisowały z beniaminkiem Orłem Wojnarowa. Ten remis rozczarował kibiców, działaczy a i samych zawodników, bo szansa na wygraną była bardzo duża. Tym razem chyba nikt nie będzie narzekał, jeżeli rabczanie zremisują z Ogniwem, ale dopiero przebieg meczu da odpowiedź czy można było ugrać więcej. Nasz beniaminek Jordan Jordanów przegrał pierwsze spotkanie w VI lidze z były V ligowcem Grodem Podegrodzie 0-1. Była to trochę pechowa porażka, bowiem Jordan w ostatniej minucie spotkania miał rzut karny, niestety przestrzelony. W sobotę Jordan podejmował będzie pogromcę Porońca Sokół Słopnice. To beniaminek z podokręgu limanowskiego. Ten mecz da odpowiedź, który z mistrzów A klasy podhalańskiej, czy limanowskiej jest lepszy. Wydaje się, że 3-0 Sokoła z Porońcem jest trochę mylące, bowiem poronianie pojechali na mecz do Słopnic w mocno osłabionym składzie. W drugiej serii spotkań Poroniec będzie podejmował KS Tymbark. W zespole Porońca mają zagrać już wszyscy najlepsi zawodnicy, którzy wreszcie wrócili z wakacji. Ten mecz Poroniec musi wygrać inaczej sytuacja drużyny z pod Tatr już na początku rozgrywek była by niepokojąca.

Ryb

Komentarze







reklama