06.05.2024 | Czytano: 2272

III liga. Winda jedzie w górę (+tabela)

Piłkarze Podhala od sześciu kolejek nie znaleźli pogromcy. Cztery razy schodzili z boiska w glorii zwycięzców, a dwa razy zespoły rozeszły się z nierozstrzygniętym rezultatem.



 
Sobotnia potyczka podopiecznych Tomasza Kuźmy była bardzo ważna. Zresztą po nieudanej jesieni, teraz  każdy mecz jego podopiecznych jest walką o utrzymanie. Próbują uciekać ze strefy zagrożonej i jak na razie ta szuka im się udaje. Winda jedzie w górę!  Porażka Wisłoki z Wieczystą, sprawiła, iż wygrana z „Jaskółkami” pozwoliła im wyprzedzić piłkarzy z Dębicy. Pewne już jest, że z drugiej ligi spada Sandecja. Wisła Puławy walczy, jak na razie z dobrym skutkiem, przed degradacją. Chociaż trzeba przyznać, iż przyszłość klubu nie rysuje się w różowych kolorach. Po wyborach, nie tylko w Puławach, ale także w innych klubach, sponsorzy zaczynają się wycofywać. To chyba jakaś epidemia nowo wybranych W tym przypadku Grupa Azoty. Ta wycofała się już ze sponsorowania mistrzyń Polski w siatkówce (Chemik Police) i siatkarzy z Kędzierzyna. Żużlowcy Motoru stracili Orlen.
 
To nie nasz problem, więc przejdźmy do meczu z tarnowianami. Podhale od początku narzuciło swoje warunki gry. Było dłużej w posiadaniu piłki, oddało więcej strzałów (celnych i niecelnych). Zwycięzców się nie sądzi, lecz odniosłem wrażenie, że piłkarze z Nowego Targu wygraną w skromnych rozmiarach przyjęli tak, jak kelner z niesmakiem przyjmuje zbyt skromny – jego zdaniem – napiwek.  Bo okazji było sporo, by dużo wcześniej zamknąć ten mecz i zakończyć go z bardziej okazałą bramkową zdobyczą. Tymczasem w końcówce było kilka nerwowych chwil, bo piłka jest taka, że wystarczy jeden błąd, który pozwala odbudować się przegrywającej drużynie. Taki popełnili górale i to w najmniej oczekiwanym momencie, gubiąc piłkę w środku pola. Na szczęście dla gospodarzy tarnowianie tylko raz zmusili Styrczulę do kapitulacji. Jak przystało na kapitana w końcówce ratował zespół od utraty gola, bo kotłowało się pod jego „świątynią”.  
 
 
Przed przyjazdem do świdnickiego beniaminka ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego zajmowała siódmą lokatę i miała cztery punkty przewagi. W przypadku wygranej gospodarzy leżał na szali awans w górę tabeli oraz odrobienie trzech punktów straty. Ponadto, miejscowi chcieli zrewanżować się za wysoką porażkę z rundy jesiennej (0:4). Niestety plany nie powiodły się.  Padł bezbramkowy rezultat.
 
Sokół mimo trudnej sytuacji finansowej walczy o byt. Po drugiej turze wyborów samorządowych z finansowania klubu wycofał się sponsor tytularny firma Texom. W dodatku klub z Sieniawy ma patent na Garbarnię. Po jesiennym zwycięstwie w Krakowie, również wiosną ograł „brązowych”. Zwycięska bramka padła w doliczonym czasie gry.
 
Stały fragment gry w 4 minucie i samobój rozstrzygnął losy spotkania Stara z Wiązownicą. Dla gości była to trzecia porażka z rzędu, a gospodarze przełamali się po dwóch remisach.
 
Dotychczas Wisłoka była zmorą Wieczystej – w trzech meczach dębiczanie raz zremisowali i dwa razy wygrali, w tym jako jedyni trzecioligowcy na stadionie żółto-czarnych. W sobotę  krakowianie srodze się zrewanżowali za wcześniejsze niepowodzenia.
 
Avia jechała do outsidera z zamiarem zrewanżowania się za niespodziewaną porażkę w rundzie jesiennej 0:1. Bohaterem spotkania był doświadczony Białek, zdobywca dwóch bramek.
 
W poprzedniej kolejce Chełmianka rozbiła aż 6:0 Karpaty, a Wiślanie przegrali z Garbarnią 1:2 tracąc gola w doliczonym czasie. W Skawinie jednak gole nie padły i oba zespoły dopisały na swoje konta po jednym punkcie.
 
Z  dołka nie potrafią wydostać się  piłkarze Podlasia. Podopieczni trenera Artura Renkowskiego nie potrafili pokonać ekipę z Połańca. O losach meczu zadecydowała jedna akcja. Dla Podlasia był to już szósty mecz bez wygranej.
 
Niespodzianki nie było w Tarnobrzegu, gdzie tamtejsza Siarka ograła pewnie Orlęta.  Jedną z bramek zdobył Orlik, dla którego jest to już piętnaste trafienie w obecnym sezonie.
 
NKP Podhale Nowy Targ – Unia Tarnów 2:1 (2:0)
Bramki: Niedziałkowski (19), Rusjan (39) – Giut (55)
 
Świdniczanka Świdnik – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:0
 
Sokół Sieniawa - Garbarnia Kraków 3:2 (1:1)
Bramki: Fedan (28, 90+3), Więckowski (79) -  Sowiński (44), Habas (86)
 
Star Starachowice – KS Wiązownica 1:0 (1:0)
Bramka: samobój (4 – Kordas)
 
Wieczysta Kraków – Wisłoka Dębica 5:1 (2:1)
Bramki: Kiedrowicz (5), Danielak (36), Faworow (56), Kasolik (74), Fidziukiewicz (88) - Łanucha (35).
 
Wiślanie Jaśkowice – Chełmianka Chełm 0:0
 
Czarni Połaniec – Podlasie Biała Podlaska 1:0 (1:0)
Bramka: Wójcik (23)
 
Karpaty Krosno – Avia Świdnik 2:3 (1:1)
Bramki: Demjanenko (43), Sula (84) – Białek (15, 61), Uliczny (48)
 
Siarka Tarnobrzeg – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (2:0)
Bramki: Iwao (36), Orlik (37), Lisowski (90)
 
1 Wieczysta 28 69 84-25 22 3 3
2 Siarka (s) 28 59 56-23 18 5 5
3 Star (b) 28 51 42-22 15 6 7
4 Avia 28 50 51-32 15 5 8
5 Chełmianka 28 44 52-46 13 5 10
6 Podlasie 28 43 40-23 11 9 8
7 KSZO 1929 28 42 42-35 12 6 10
8 Wiślanie (b) 28 39 45-36 11 6 11
9 Garbarnia (s) 28 38 43-47 10 8 10
10 Świdniczanka (b) 28 38 35-40 10 8 10
11 Czarni 28 36 46-47 9 9 10
12 Unia 28 35 44-49 10 5 13
13 Podhale 28 31 32-36 7 10 11
14 Wisłoka 28 30 33-50 7 9 12
15 KS Wiązownica 28 28 37-64 7 7 14
16 Orlęta 28 23 27-49 5 8 15
17 Sokół 28 23 32-71 7 2 19
18 Karpaty (b) 28 19 15-59 4 7 17
 
Stefan Leśniowski
 
 

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama