Sobotnia potyczka podopiecznych Tomasza Kuźmy była bardzo ważna. Zresztą po nieudanej jesieni, teraz każdy mecz jego podopiecznych jest walką o utrzymanie. Próbują uciekać ze strefy zagrożonej i jak na razie ta szuka im się udaje. Winda jedzie w górę! Porażka Wisłoki z Wieczystą, sprawiła, iż wygrana z „Jaskółkami” pozwoliła im wyprzedzić piłkarzy z Dębicy. Pewne już jest, że z drugiej ligi spada Sandecja. Wisła Puławy walczy, jak na razie z dobrym skutkiem, przed degradacją. Chociaż trzeba przyznać, iż przyszłość klubu nie rysuje się w różowych kolorach. Po wyborach, nie tylko w Puławach, ale także w innych klubach, sponsorzy zaczynają się wycofywać. To chyba jakaś epidemia nowo wybranych W tym przypadku Grupa Azoty. Ta wycofała się już ze sponsorowania mistrzyń Polski w siatkówce (Chemik Police) i siatkarzy z Kędzierzyna. Żużlowcy Motoru stracili Orlen.
To nie nasz problem, więc przejdźmy do meczu z tarnowianami. Podhale od początku narzuciło swoje warunki gry. Było dłużej w posiadaniu piłki, oddało więcej strzałów (celnych i niecelnych). Zwycięzców się nie sądzi, lecz odniosłem wrażenie, że piłkarze z Nowego Targu wygraną w skromnych rozmiarach przyjęli tak, jak kelner z niesmakiem przyjmuje zbyt skromny – jego zdaniem – napiwek. Bo okazji było sporo, by dużo wcześniej zamknąć ten mecz i zakończyć go z bardziej okazałą bramkową zdobyczą. Tymczasem w końcówce było kilka nerwowych chwil, bo piłka jest taka, że wystarczy jeden błąd, który pozwala odbudować się przegrywającej drużynie. Taki popełnili górale i to w najmniej oczekiwanym momencie, gubiąc piłkę w środku pola. Na szczęście dla gospodarzy tarnowianie tylko raz zmusili Styrczulę do kapitulacji. Jak przystało na kapitana w końcówce ratował zespół od utraty gola, bo kotłowało się pod jego „świątynią”.
Przed przyjazdem do świdnickiego beniaminka ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego zajmowała siódmą lokatę i miała cztery punkty przewagi. W przypadku wygranej gospodarzy leżał na szali awans w górę tabeli oraz odrobienie trzech punktów straty. Ponadto, miejscowi chcieli zrewanżować się za wysoką porażkę z rundy jesiennej (0:4). Niestety plany nie powiodły się. Padł bezbramkowy rezultat.
Sokół mimo trudnej sytuacji finansowej walczy o byt. Po drugiej turze wyborów samorządowych z finansowania klubu wycofał się sponsor tytularny firma Texom. W dodatku klub z Sieniawy ma patent na Garbarnię. Po jesiennym zwycięstwie w Krakowie, również wiosną ograł „brązowych”. Zwycięska bramka padła w doliczonym czasie gry.
Stały fragment gry w 4 minucie i samobój rozstrzygnął losy spotkania Stara z Wiązownicą. Dla gości była to trzecia porażka z rzędu, a gospodarze przełamali się po dwóch remisach.
Dotychczas Wisłoka była zmorą Wieczystej – w trzech meczach dębiczanie raz zremisowali i dwa razy wygrali, w tym jako jedyni trzecioligowcy na stadionie żółto-czarnych. W sobotę krakowianie srodze się zrewanżowali za wcześniejsze niepowodzenia.
Avia jechała do outsidera z zamiarem zrewanżowania się za niespodziewaną porażkę w rundzie jesiennej 0:1. Bohaterem spotkania był doświadczony Białek, zdobywca dwóch bramek.
W poprzedniej kolejce Chełmianka rozbiła aż 6:0 Karpaty, a Wiślanie przegrali z Garbarnią 1:2 tracąc gola w doliczonym czasie. W Skawinie jednak gole nie padły i oba zespoły dopisały na swoje konta po jednym punkcie.
Z dołka nie potrafią wydostać się piłkarze Podlasia. Podopieczni trenera Artura Renkowskiego nie potrafili pokonać ekipę z Połańca. O losach meczu zadecydowała jedna akcja. Dla Podlasia był to już szósty mecz bez wygranej.
Niespodzianki nie było w Tarnobrzegu, gdzie tamtejsza Siarka ograła pewnie Orlęta. Jedną z bramek zdobył Orlik, dla którego jest to już piętnaste trafienie w obecnym sezonie.
NKP Podhale Nowy Targ – Unia Tarnów 2:1 (2:0)
Bramki: Niedziałkowski (19), Rusjan (39) – Giut (55)
Świdniczanka Świdnik – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:0
Sokół Sieniawa - Garbarnia Kraków 3:2 (1:1)
Bramki: Fedan (28, 90+3), Więckowski (79) - Sowiński (44), Habas (86)
Star Starachowice – KS Wiązownica 1:0 (1:0)
Bramka: samobój (4 – Kordas)
Wieczysta Kraków – Wisłoka Dębica 5:1 (2:1)
Bramki: Kiedrowicz (5), Danielak (36), Faworow (56), Kasolik (74), Fidziukiewicz (88) - Łanucha (35).
Wiślanie Jaśkowice – Chełmianka Chełm 0:0
Czarni Połaniec – Podlasie Biała Podlaska 1:0 (1:0)
Bramka: Wójcik (23)
Karpaty Krosno – Avia Świdnik 2:3 (1:1)
Bramki: Demjanenko (43), Sula (84) – Białek (15, 61), Uliczny (48)
Siarka Tarnobrzeg – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (2:0)
Bramki: Iwao (36), Orlik (37), Lisowski (90)
1 | Wieczysta | 28 | 69 | 84-25 | 22 | 3 | 3 |
2 | Siarka (s) | 28 | 59 | 56-23 | 18 | 5 | 5 |
3 | Star (b) | 28 | 51 | 42-22 | 15 | 6 | 7 |
4 | Avia | 28 | 50 | 51-32 | 15 | 5 | 8 |
5 | Chełmianka | 28 | 44 | 52-46 | 13 | 5 | 10 |
6 | Podlasie | 28 | 43 | 40-23 | 11 | 9 | 8 |
7 | KSZO 1929 | 28 | 42 | 42-35 | 12 | 6 | 10 |
8 | Wiślanie (b) | 28 | 39 | 45-36 | 11 | 6 | 11 |
9 | Garbarnia (s) | 28 | 38 | 43-47 | 10 | 8 | 10 |
10 | Świdniczanka (b) | 28 | 38 | 35-40 | 10 | 8 | 10 |
11 | Czarni | 28 | 36 | 46-47 | 9 | 9 | 10 |
12 | Unia | 28 | 35 | 44-49 | 10 | 5 | 13 |
13 | Podhale | 28 | 31 | 32-36 | 7 | 10 | 11 |
14 | Wisłoka | 28 | 30 | 33-50 | 7 | 9 | 12 |
15 | KS Wiązownica | 28 | 28 | 37-64 | 7 | 7 | 14 |
16 | Orlęta | 28 | 23 | 27-49 | 5 | 8 | 15 |
17 | Sokół | 28 | 23 | 32-71 | 7 | 2 | 19 |
18 | Karpaty (b) | 28 | 19 | 15-59 | 4 | 7 | 17 |
Stefan Leśniowski