03.03.2011 | Czytano: 1527

Kanadyjczycy w Nowym Targu

Polski hokej nie ma zbyt wielu kontaktów z drużynami z kolebki światowego hokeja. Każda wizyta drużyny z Kanady wywołuje dreszczyk emocji, nawet wtedy, gdy nie jest profesjonalna. Taką w przyszłym tygodniu gościć będzie Nowy Targ. Zawitają do nas hokeiści z kanadyjskiego miasta Peterborough z Ontario. Przybędą na zaproszenie Paula Neuwelta, Kanadyjczyka od kilkunastu lat mieszkającego w Nowym Targu, który w amatorskiej drużynie z Nowego Targu jest bramkarzem.

– Podczas pobytu amatorskiej drużyny z Kanady zaprzyjaźniłem się z jednym z zawodników – mówi Paul Neuwelt. – Ten niedawno skontaktował się ze mną i zapytał czy byłaby możliwość odwiedzenia naszego kraju, a dokładniej Małopolski i rozegrania kilku spotkań. W kontaktach pomógł mi Andrzej Słowakiewcz i... udało się doprowadzić całe przedsięwzięcie do szczęśliwego końca. Sponsorem wizyty w naszym kraju jest szkoła, do której uczęszczają i rodzice. Zapewne będzie to rodzinna wyprawa. Przybędą dwie ekipy zbudowane w wieku 16 – 18 lat. Są to szkolne drużyny, które w ligach plasują się w środkowych rejonach tabeli. Prezentują średni poziom. Ich dewizą jest poznawanie świata poprzez hokej. Kanadyjczycy lubią takie kombinacje. Lubią łączyć najpopularniejszą grę w ojczyźnie z pogłębianiem wiedzy o historii kraju, czy rejonie, w którym składają wizytę. Dlatego przygotowaliśmy dla nich bardzo bogaty program sportowo- turystyczny. W trakcie tygodniowego pobytu zwiedzą Zakopane, Kraków, Wieliczkę i Oświęcim. Ich wizyta rozpocznie się 11 marca w Zakopanem. Dzień później pojawią się na nowotarskim lodowisku. Tutaj rozegrają turniej, w którym zmierzą się z Podhalem i jedną ze słowackich drużyn. Potem udadzą się na drugą stronę Tatr, gdzie zagrają towarzyskie spotkania w Prešovie i Liptovkym Mikulašu. Ponadto po wizycie w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu jeden zespół zagra z tamtejszą Unią, a drugi uda się do Sosnowca na towarzyską potyczkę. Zakończą pobyt 17 marca w krakowskim... pubie. Tam będą obchodzić dzień świętego Patryka, patrona Irlandii. Tradycją obchodów jest obowiązkowe odwiedzenie pubu i wypicie zielonego piwa lub innego napoju w tym kolorze. Tradycją jest też noszenie ubrań w kolorze zielonym. Będziemy tańczyć, śpiewać, a nazajutrz nasi goście odlecą do ojczyzny.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama