Moja misja dobiegła końca (+zdjecia)

- Od dziesięciu lat nowotarski hokej spoczywał na moich barkach. Przejąłem go, gdy był w rozsypce. Razem z Rafałem Sroką podnosiliśmy go gruzów i tak jak on odchodzi w blasku złota, tak i moja misja dobiegła końca – powiedział Wiesław Wojas, główny akcjonariusz SSA Wojas Podhale Nowy Targ.

Wypowiedział te słowa w środę w sali ratuszowej Nowego Targu, podczas spotkania władz miasta z zawodnikami. Włodarze stolicy Podhala podziękowały za mistrzowski tytuł i promocję miasta, przyznając nagrodę w wysokości 100 tysięcy brutto. Potem zaproszeni goście udali się na uroczystą kolację.

- Wiele jest firm i osób coś znaczących w tym mieście, które mogą przejąć drużynę. Mimo, iż lód był raz mniej, drugi raz bardziej śliski, to burmistrz chce hokeja. Mam nadzieję, że pod skrzydłami władz miasta będzie istniał – dodawał.

Od początku spotkania odnosiło się wrażenie, że zaraz coś się zdarzy. Niby podniosły nastrój, ale... Wielu, jeszcze przede udaniem do Skalnego Dworku twierdziło, że będzie to ostatnia wieczerza. Inni używali mocniejszego określenia - stypie. Hiobowe słowa padły.

Wcześniej burmistrz zabrał głos, gratulując i wychwalając sukcesy hokeistów. – Wygraliście z Goliatem – zwrócił się do hokeistów. – W niełatwej dla spółki klubu sytuacji. Dla Nowego Targu to wielki sukces. Dostarczyliście wiele radości tym co kochają hokej i tym, którzy mniej się nim interesują. To było coś co podnosi na duchu, z czego możemy być dumni. Rada Miasta doceniła ten sukces i sporządziła regulamin nagród, dla tych, którzy osiągają wybitne wyniki. Co dalej? Mogę zapewnić, że hokej przetrwa w Nowym Targu i będzie na wysokim poziomie. Miasto będzie stwarzać warunki dla rozwoju tej dyscypliny sportu.

- Kochane „Szarotki” chciałbym wam podziękować za to co zrobiliście dla miasta. To był niespodziewany sukces, ale za to zyskał ogromny rozgłos. To ogromna promocja miasta – powiedział przewodniczący Rady Miasta, Lesław Mikołajski.

- Na początku maja zwołamy konferencję prasową i poinformujemy co dalej ze spółka i drużyną – powiedział prezes Andrzej Podgórski.

Tesk Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski