05.09.2010 | Czytano: 1138

Udany powrót Białoń

Unihokeistki MMKS Podhale Nowy Targ, aktualne wicemistrzynie kraju, uczestniczyły w turnieju Fat Pipe Cup, który rozgrywany był u naszych południowych sąsiadów, w Czechach. Nowotarżanki dotarły do ćwierćfinału i w nim nie sprostały unihokeistkom z Pragi.

Góralki rozpoczęły turniej od wysokiej wygranej z juniorkami z Ostrawy 8:0. Trzy bramki zdobyła Krzystyniak 3 ( plus dwie asysty), po jednej - Timek, Lech, Siuta, Piekarczyk i Białoń, która wróciła do Nowego Targu. Reprezentantka kraju ostatnich pięć sezonów spędziła w Multi 75 Killers Kraków. To nie była ostania zdobycz bramkowa tej niezwykle wszechstronnej zawodniczki w tym turnieju. Co prawda w drugim meczu wygranym przez podopieczne Arkadiusza Pysza z Elite Praha gola nie zdobyła, ale trafienia Timek i Siuty wystarczyły, by odnieść zwycięstwo 2:1. Za to dwa razy pokonała bramkarkę SK Snipers Slavičín. Ponieważ koleżanki również miały świetnie nastawione celowniki więc góralki zwyciężyły 8:1. Do zdobyczy Białoń swoje „grosze” dorzuciły: Krzystyniak 2, Timek, Skiba, Siuta, Bryniarska.

Dwie bramki Białoń zdobyła również z 1.SC WOOW Vítkovice B, wygranym przez Podhale 2:0. W grupie eliminacyjnej Podhalanki zajęły drugie miejsce. Przegrały z ŠK 98 Pruské 1:2, a honorowe trafienie zadała Grynia.

W ćwierćfinale nowotarżanki trafiły na zespół Děkanka SK Praha 4 i przegrały 0:1. Mecz długimi minutami przypominał szachy i był nudny jak przysłowiowe flaki z olejem. Nowotarżanki mało oddawały strzałów na bramkę przeciwniczek, nie potrafiły też w decydujących fragmentach meczu wykorzystać liczebnej przewagi.

Dla nowotarżanek było to świetne przetarcie przez zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Góralki w ubiegłym roku dotarły do finału, a w nim były bliskie zdetronizowania gdańszczanek. Może w tym sezonie wezmą rewanż nad zawodniczkami znad morza.

MMKS Podhale: Guzik (Mrugała) – M. Bryniarska, Dębska, Lech. Grynia, Timek, E. Bryniarska, Piekarczyk, Siuta, Krzystyniak, Sopiarz, Skiba, Białoń.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama