Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Wystąpiło w nim sześć najlepszych zespołów, które przebiły się przez gęste eliminacyjne sito. Górale odnieśli trzy zwycięstwa i dwie porażki. Złoty medal utracili w ostatniej potyczce z Fenomenem Babimost. Do sukcesu doprowadził zespół Jarosław Lech, aktualny reprezentant kraju, wielokrotny mistrz Polski z Szarotką. Młodzież ma się od kogo uczyć i oby poszła w jego ślady. Pierwszy krok w tym kierunku zrobiła, teraz kolej na kolejne.
- Sukces rodził się w ciężkim boju – przyznaje Jarosław Lech. – Drugie miejsce, to ogromny potencjał optymizmu na kolejne lata. W finałowej potyczce musieliśmy uznać wyższość drużyny z Babimostu, ulegając 2:4. Trzy lata pracy nie poszły jednak na marne. W pierwszej kolejności to zasługa zawodników, a potem trenerów. Jestem dumny z chłopaków, bo bardzo ciężko pracowali na ten wicemistrzowski tytuł. Naprawdę niewiele nam zabrakło, by sięgnąć po najwyższy laur. Tak w sporcie bywa, że o końcowym sukcesie decydują nie tylko detale, ale także łut szczęścia. Nam tego ostatniego zabrakło w decydującej rozgrywce. Srebrny medal, to dodatkowy bodziec dla chłopków, to motywacja do dalszej pracy. Mam nadzieję, że tym sukcesem się nie zadowolą, nie uderzy im do głów woda sodowa, ale nadal wytrwale będą doskonalić swoje umiejętności. Na razie zrobili pierwszy kroczek w swojej unihokejowej karierze. Mam nadzieję, że w następnych latach, zmieniając kategorie wiekowe, poczynią kolejne i nadal będą odnosić sukcesy. Na srebrny medal nie pracowałem sam. Wiele osób się przyłożyło do niego rękę. Chciałbym podziękować mojej żonie, bo ze mną prowadziła grupy, z których powstała wicemistrzowska drużyna. Dziękuję również rodzicom, a także panu Siaśkiewiczowi za podanie ręki w trudnej sytuacji.
Wicemistrzostwo kraju wywalczyli: Aleksander Hamrol, Jakub Korczak, Rafał Zacher, Jakub Słowakiewicz, Adrian Pilinda, Karol Pelczarski, Daniel Widurski, Marcin Stopka, Daniel Łopata, Wojciech Komperda, Adrian Bryniarski, Jacek Hajduga, Robert Tomaśko, Szymon Kudła, Kacper Jaskierski, Paweł Sulka, Jakub Szal, Kacper Nitka, Michał Filak. Trener Jarosław Lech.
Ludźmierzanie - Daniel Czaja I, Daniel Czaja II, Sebastian Glanc, Kamil Kopiński, Kamil Kraus, Marcin Łaś, Grzegorz Panek, Dominik Sąder, Grzegorz Staszel, Dawid Suchecki, Hubert Szczęch – prowadzenie przez Edwarda Pazdur – wygrali tylko jedno spotkanie z Warszawą, ale to wystarczyło tylko na zajęcie ostatniego miejsca w finałowej rozgrywce.
Wyniki:
Wiatr Ludźmierz – WSU Wierzchowo 0:1,
Fenomen Babimost – Spartakus Sicienko 6:2,
X3M Górale Nowy Targ – SP 73 Warszawa 5:3,
Fenomen Babimost – Wiatr Ludźmierz 5:0,
SP 73 Warszawa – WSU Wierzchowo 3:8,
Spartakus Sicienko – X3M Górale Nowy Targ 2:0,
SP 73 Warszawa – UKS Fenomen Babimost 3:3,
Spartakus Sicienko – UKS Wiatr Ludźmierz 3:0,
X3M Górale Nowy Targ – WSU Wierzchowo 5:1,
Spartakus Sicienko – SP 73 Warszawa 2:4,
WSU Wierzchowo – UKS Fenomen Babimost 2:6,
Wiatr Ludźmierz – X3M Górale Nowy Targ 2:4,
WSU Wierzchowo –Spartakus Sicienko 3:0,
Wiatr Ludźmierz – SP 73 Warszawa 2:0,
X3M Górale Nowy Targ – UKS Fenomen Babimost 2:4.
Stefan Leśniowski
- Sukces rodził się w ciężkim boju – przyznaje Jarosław Lech. – Drugie miejsce, to ogromny potencjał optymizmu na kolejne lata. W finałowej potyczce musieliśmy uznać wyższość drużyny z Babimostu, ulegając 2:4. Trzy lata pracy nie poszły jednak na marne. W pierwszej kolejności to zasługa zawodników, a potem trenerów. Jestem dumny z chłopaków, bo bardzo ciężko pracowali na ten wicemistrzowski tytuł. Naprawdę niewiele nam zabrakło, by sięgnąć po najwyższy laur. Tak w sporcie bywa, że o końcowym sukcesie decydują nie tylko detale, ale także łut szczęścia. Nam tego ostatniego zabrakło w decydującej rozgrywce. Srebrny medal, to dodatkowy bodziec dla chłopków, to motywacja do dalszej pracy. Mam nadzieję, że tym sukcesem się nie zadowolą, nie uderzy im do głów woda sodowa, ale nadal wytrwale będą doskonalić swoje umiejętności. Na razie zrobili pierwszy kroczek w swojej unihokejowej karierze. Mam nadzieję, że w następnych latach, zmieniając kategorie wiekowe, poczynią kolejne i nadal będą odnosić sukcesy. Na srebrny medal nie pracowałem sam. Wiele osób się przyłożyło do niego rękę. Chciałbym podziękować mojej żonie, bo ze mną prowadziła grupy, z których powstała wicemistrzowska drużyna. Dziękuję również rodzicom, a także panu Siaśkiewiczowi za podanie ręki w trudnej sytuacji.
Wicemistrzostwo kraju wywalczyli: Aleksander Hamrol, Jakub Korczak, Rafał Zacher, Jakub Słowakiewicz, Adrian Pilinda, Karol Pelczarski, Daniel Widurski, Marcin Stopka, Daniel Łopata, Wojciech Komperda, Adrian Bryniarski, Jacek Hajduga, Robert Tomaśko, Szymon Kudła, Kacper Jaskierski, Paweł Sulka, Jakub Szal, Kacper Nitka, Michał Filak. Trener Jarosław Lech.
Ludźmierzanie - Daniel Czaja I, Daniel Czaja II, Sebastian Glanc, Kamil Kopiński, Kamil Kraus, Marcin Łaś, Grzegorz Panek, Dominik Sąder, Grzegorz Staszel, Dawid Suchecki, Hubert Szczęch – prowadzenie przez Edwarda Pazdur – wygrali tylko jedno spotkanie z Warszawą, ale to wystarczyło tylko na zajęcie ostatniego miejsca w finałowej rozgrywce.
Wyniki:
Wiatr Ludźmierz – WSU Wierzchowo 0:1,
Fenomen Babimost – Spartakus Sicienko 6:2,
X3M Górale Nowy Targ – SP 73 Warszawa 5:3,
Fenomen Babimost – Wiatr Ludźmierz 5:0,
SP 73 Warszawa – WSU Wierzchowo 3:8,
Spartakus Sicienko – X3M Górale Nowy Targ 2:0,
SP 73 Warszawa – UKS Fenomen Babimost 3:3,
Spartakus Sicienko – UKS Wiatr Ludźmierz 3:0,
X3M Górale Nowy Targ – WSU Wierzchowo 5:1,
Spartakus Sicienko – SP 73 Warszawa 2:4,
WSU Wierzchowo – UKS Fenomen Babimost 2:6,
Wiatr Ludźmierz – X3M Górale Nowy Targ 2:4,
WSU Wierzchowo –Spartakus Sicienko 3:0,
Wiatr Ludźmierz – SP 73 Warszawa 2:0,
X3M Górale Nowy Targ – UKS Fenomen Babimost 2:4.
|
LP
|
DRUŻYNA
|
MECZE
|
PUNKTY
|
BRAMKI
|
|---|---|---|---|---|
|
1
|
Fenomen |
5
|
9
|
24-9
|
|
2
|
X3M Górale |
5
|
6
|
16-12
|
|
3
|
WSU Wierzchowo |
5
|
6
|
15-14
|
|
4
|
Spartakus |
5
|
4
|
9-13
|
|
5
|
Warszawa |
5
|
3
|
13-20
|
|
6
|
Wiatr |
5
|
2
|
4-23
|
Stefan Leśniowski
