Najlepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Uzyskał 130 metrów, które budzi respekt zważywszy na silny wiatr w plecy. Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł osiągnęli 128,5 metrów, ale starszy z tej dwójki uczynił to w gorszych warunkach. Awans wywalczyli też pozostali biało-czerwoni: Maciej Kot (127,5 m) był 30., Dawid Kubacki (124 m) zajął 33. miejsce, a Paweł Wąsek (131 m) 36.
Tak będą wyglądały polskie pary w ostatnim konkursie TCS. Stoch zmierzy się z Junshiro Kobayashim, Żyła zawalczy z Marco Woergoetterem. Nieco trudniej będzie miał Zniszczoł, który trafił na Kristoffera Eriksena Sundala, a rywalem Kubackiego będzie Stephan Leyhe. Trudne wyzwanie będzie stało też przed Kotem i Wąskiem. Zmierzą się kolejno z Danielem Tschofenigiem i Manuelem Fettnerem.
Stefan Leśniowski
Foto Tadeusz Mieczyński