24.12.2009 | Czytano: 1620

Lista życzeń

Nadchodzi Boże Narodzenie. Czas refleksji, uspokojenia, odpoczynku... Przez okrągły rok kibic ma wiele spraw, które nie dają mu spać. Ułożyliśmy dla Was listę życzeń świątecznych. Jeśli się spełnią można będzie w przyszłym roku, każdej nocy, spać snem sprawiedliwego.

Przede wszystkim zdrowia, którego nie popsują nam żadne afery, a szczególnie korupcyjne. Niech w końcu ludzie „na górze” zaświecą zielone światło dla sportu. Niech spojrzą łaskawym okiem na tych, którzy się nim interesują. Niech włodarze TVP poświęca trochę czasu i pieniędzy na transmisje z ważnych imprez krajowych i zagranicznych ( nie tylko w piłce nożnej) z udziałem naszych sportowców oraz inne prestiżowe zawody, które będą wliczone w obowiązkowy i ostatnio tak reklamowany abonament. Aby kibic wiedział za co płaci. Niech przestaną wreszcie przerywać przekazy w najciekawszych momentach, bo serwis informacyjny jest najważniejszy.

Życzymy Wam, aby cyfrowi potentaci pogodzili się i stworzyli jedną, spójną platformę, tak aby obywatel mógł oglądać z jednego dekodera i z jednym abonamentem.

Kiedy będziemy już mogli emocjonować się sportem, to bądźmy dumni i szczęśliwi z występów i osiągnięć naszych reprezentantów. Żebyśmy się za nich nie wstydzili. Aby nasza hokejowa reprezentacja wreszcie wróciła na światowe salony. By podczas mistrzostw świata dała nam powody do radości, a nie rozpaczy i wywalczyła awans do elity. I niech to będzie początek dobrej passy polskiego hokeja, a nie chwilowy ”wyskok”. Aby działacze klubowi porozumieli się z centralą, a nie darli koty. Wreszcie, by znalazł się strategiczny sponsor PLH, a najpopularniejsza zimowa dyscyplina wypłynęła na szersze wody, jak siatkówka czy koszykówka.

Niech na krajowych boiskach sędziowie cieszą się wyłącznie szacunkiem i dobra opinią. Niech omijają Wrocław, by jak najwięcej czasu spędzić w rodzinie, a nie w odosobnieniu. Niech panowie prezesi otrzymają pod choinkę dar przekonywania sponsorów, a nie zawodników, gdy brakuje forsy. Niech myślą o tym, aby na ich stadionach pojawiały się całe rodziny fanów, a nie chuligani ze scyzorykami. Wszystkim życzymy pełnych stadionów.

Nadchodzi rok olimpijski. Niech olimpijczycy zdobywają jak najwięcej medali, najlepiej z najszlachetniejszego kruszcu. Oby wizytówka Nowego Targu, hokejowa drużyna Podhala, sięgnęła po mistrzostwo Polski. Zaś młodzież z MMKS utrzymała pozycję na krajowej arenie. By biła kolejne rekordy w ilości zdobytych tytułów. By unikokeiści nadal dzierżyli prymat w kraju i znaleźli sponsora, który wykorzystałby ich potencjał na międzynarodowej arenie. Aby kobieca drużyna unihokeja, już pod nowym szyldem, powtórzyła sukces Skalnego, wygrała mistrzostwo kraju i wystąpiła w Pucharze Europy.

Życzymy tenisistkom stołowym, by w rundzie rewanżowej zdobyły wystarczającą ilość punktów do utrzymanie się w ekstraklasie. Panom zaś awansu do pierwszej ligi. Koszykarkom awansu do finałów mistrzostw Polski, a trenerom dalszej świetnej roboty dla chwały nowotarskiego basketu. Trialowcom powtórzenia sukcesów z tego roku . Tadeuszowi Błażusiakowi kolejnego triumfu w Erzberg Rodeo, obrony mistrzostwa Ameryki, zdobycia mistrzostwa świata i jazdy bez kraks. Tym co wybierają się na Erzberg Rodeo ukończenia wyścigu, a co najmniej znalezienia się w pierwszej „500”. Karatecy pójścia w ślady Ewy Pawlikowskiej, a jej kolejnych tytułów mistrza świata i Europy. Kickbokserom mocnych dłoni i nóg, by zawiodły ich na sam szczyt.

Specjalne życzenia nalezą się tym co uprawiają sport amatorski. Oby on i regionalny przestał tracić na znaczeniu, a był coraz popularniejszy, dla zdrowia i tężyzny fizycznej. Niech znajdą zrozumienie u włodarzy miast, by stworzyli warunki do uprawiania sportu. Niech zaczną remontować obiekty i je rozbudowywać. Niech ich nie zamykają. Małym klubom życzymy, aby z łatwością znajdowały dobrych sponsorów i spełniły się ich sportowe marzenia.

Na koniec Państwu życzymy, aby poprawili się żurnaliści. Ci w radiu i telewizji niech mówią lepszą polszczyzną, dbając o prawidłową wymowę nazwisk obcokrajowców. A tym piszącym lżejszych piór i zawarcia wreszcie paktu z złośliwym chochlikiem. Oby mówili i pisali ciekawiej oraz znali się na tym, o czym mówią i piszą.

WESOŁYCH ŚWIĄT!
DO SIEGO ROKU!

Komentarze







reklama